czwartek, 5 czerwca 2014

MKJ Nenia - 17 maja.

Jazda sprzed jakichś 3 tygodni od nas z Klubu. Swoich zdjęć na Sako to może publikować nie będę, bo to trochę było parality show, ale dwa niech polecą na początku. Ogółem trochę smutku u nas zagościło, bo w poniedziałek odszedł na zielone pastwiska Kirgiz. Szkoda biedaka, był wspaniałym koniem, miał zaledwie 11 lat, ale widać po nim było ostatnio, że już nadchodzi jego czas. I pomyśleć, że w sobotę zajechałam do niego po południu będąc na przejażdżce rowerowej i wyściskałam i wymiziałam. Jakbym czuła, że coś może się mu stać.. Ale mam nadzieję, że tam gdzie teraz jest nie choruje i jest w znakomitej formie i dokazuje jak to kiedyś potrafił.
A teraz zdjęcia.. w nich można zobaczyć i Kirgiza..


 Ja i Sako

 

Agata i Sako

  



Maja i Madison




Martyna i Sułtan




Patrycja i Kirgiz [*]




Weronika i Lota



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz