Dzisiaj a patrząc na godzinę to w sumie wczoraj, odbył się ostatni dzień Zawodów Balonowych w naszym mieście. O 6 rano zapomniałam wstać a czuję, że te zdjęcia byłyby najlepsze ze względu na to, że balony leciały tuż nad moim blokiem i słońce ładnie świeciło (zdjęcie znajomego z bloku obok mi to uświadomiło...). Jednakże koło 18 drużyny znowu wzniosły się ku niebu już po raz ostatni w tegorocznej edycji. Oczywiście balon, na który polowałam najbardziej nie leciał w ogóle w mojej okolicy, a pierwszy raz widziałam tak nietypowy kształt.
Wszystkie zdjęcia poniżej są z wieczornego lotu, mój pies widoczny na jednym z nich prawie wyskoczył przez okno przy szczekaniu na jeden z nich.
Póki co wrzucam te najlepsze i na razie, ostatnie zdjęcia. Niedługo kolejne zawody jeździeckie, więc może uda mi się na nie dotrzeć i zrobić ciekawe zdjęcia. Byleby mi noga pozwoliła..
Dla jednych niektóre mogą być takie same - dla mnie każde jest inne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz